W sklepach internetowych dość często spotyka się produkty określane jako testery oryginalnych perfum. Do ich zakupu zachęca zwłaszcza cena, która jest zauważalnie niższa niż koszt nabycia oryginalnego flakonu. Pojawia się jednak całkiem słuszne czytanie: czym różni się tester od perfum? Co sprawia, że jego cena jest tak atrakcyjna? Czy to naprawdę ten sam produkt, o takiej samej jakości, trwałości? Przeczytajcie poniższy artykuł a wszystkiego się dowiecie.
Tester a perfumy – różnice
Przeglądając fora internetowe spotka się bardzo różne opinie o testerach perfum. Jedni mówią, że producenci nadają im lepszych cech (zwłaszcza tych dotyczących trwałości) by zachęcić do wyboru danego produktu. Inni twierdzą, że wręcz przeciwnie – to budżetowe wersje oryginalnych flakonów, które wyłącznie tu i teraz mają nam zademonstrować wybrany zapach. Żadne z tych przekonań nie jest jednak prawdziwe.
Na pytanie: co to jest tester perfum, odpowiedź jest jedna: to ten sam kosmetyk zapachowy, który jednak opakowano nieco inaczej. W czym tkwią różnice, które pozwalają producentowi na oszczędności względem produktów przeznaczonych do sprzedaży?
- Perfumy tester a oryginał różni to, że te pierwsze albo nie posiadają kartonowego opakowania, albo schowane są w jego prostszą, bardziej budżetową wersję.
- Niejednokrotnie brak jest też folii, która zabezpiecza pudełko.
- Badając to, czym się różni tester od zwykłych perfum, zazwyczaj zauważymy brak korka w testerze.
- Na testerze znajdziemy napis: nie do sprzedaży, nie do dalszej odsprzedaży lub podobny. Do tego producent dodaje zazwyczaj naklejkę o treści: TESTER.
Czy testery perfum są trwalsze?
Tu odpowiedź jest bardzo prosta. Nie, zarówno wersja testowa, jak i oryginalne perfumy to dokładnie te same produkty, pochodzące z dokładnie tej samej linii produkcyjnej. Gdyby na pytanie: czy testery perfum są mocniejsze odpowiedź była inna, klient mógłby to zgłosić jako oszustwo do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Taka sytuacja mocno zaszkodziła by wizerunkowi marki, ale też naraziłaby ją na koszty związane z karą nałożoną przez UOKiK.
Niestety, w różnych punktach sprzedaży można spotkać podróbki testerów, które trudno odróżnić od wersji tworzonych przez prawdziwego producenta. Po czym je poznać? Warto przede wszystkim dokładnie przeczytać napisy i elementy dekoracyjne na opakowaniu, sprawdzić czy nie ma na nich błędów. Czasem różnica dotyczy detali, ale da się ją zauważyć. Gdy ani kartonik, ani flakonik nie budzą zastrzeżeń, kolejnym krokiem sprawdzającym może być sprawdzenie numeru seryjnego produktu. W internecie znajdziemy specjalne, darmowe wyszukiwarki pozwalające zweryfikować jego prawidłowość.
Podsumowując: testery perfum czy warto? Naszym zdaniem tak, zdecydowanie warto. Ale tylko wtedy, gdy tester jest prawdziwy, pochodzi od tego samego producenta co główna wersja perfum. Produkty pochodzące od oszustów nie spełnią bowiem naszych oczekiwań pod względem trwałości, ale i samego zapachu, który może być nieco inny niż nam się marzy. Będziemy więc ostatecznie bardzo nimi zawiedzeni.